FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.oazaplash.fora.pl Strona Główna
->
SKRZYNKA PYTAŃ
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Aktualności
----------------
Przywitajmy nowych forumowiczów
Z ostatniej chwili
Ale to już było...
Życzenia
Waze opinie
Chwila dla grupy...
----------------
Scholka
gr. Asi
gr. Aty
gr. Kasi K.
gr. Renii
gr. Agatki
gr. Kasi S.
gr. Doci
Dla rozwoju naszego Ducha
----------------
Formacja
Rekolekcje
Świadectwa
Modlitwa
SKRZYNKA PYTAŃ
Wieczorki
Nasze zainteresowania, czyli cali MY
----------------
Film
Teatr
Taniec
Muzyka
Literatura
Dyskusje
INNE
----------------
Mix
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
an.Ata
Wysłany: Wto 20:04, 29 Kwi 2008
Temat postu:
Ale co w przypadku ciąży poza macicznej? Przecież taka ciąża nie ma szans na szczęśliwe rozwiązanie, ponieważ nie utworzy się łożysko... Zarodek nie ma wtedy szans na rozwinięcie się, a z tego co wiem nie ma sposobu umieszczenia go w macicy... Mój Katecheta uczył nas, że w takim przypadku usuwa się płód i nie uważa sie to za aborcję, ale za ratowanie życia, które można uratować (właśnie przeczytałam artykuł o tym na portalu wiara). Cytuje tutaj ten artykuł:
"Są takie bardzo rzadkie przypadki, kiedy zarodek nie trafia na swoje miejsce, czyli do macicy. Zaczyna rosnąć w innym miejscu, najczęściej w jajowodzie. Nie ma szans, żeby tam przeżyć: w końcu braknie mu miejsca. To tak zwana ciąża pozamaciczna. Taka ciąża wiąże się też z dużym niebezpieczeństwem dla życia matki, bo jajowód może pęknąć. – Jeśli nie ma możliwości uratowania dziecka, jest dopuszczalny zabieg medyczny ratujący życie matki. Zabieg, którego ubocznym, niepożądanym skutkiem jest śmierć dziecka – mówi ks. dr Antoni Bartoszek, wykładowca teologii moralnej na Uniwersytecie Śląskim.
Taką operacją może być wycięcie części jajowodu, w którym zagnieździło się dziecko. – To nie jest bezpośrednia aborcja, bo celem takiego zabiegu nie jest pozbawienie życia dziecka, tylko ratowanie życia matce – mówi ks. Bartoszek. – Tu nie chodzi o wskazywanie, czy bardziej wartościowe jest życie matki, czy dziecka. To jest po prostu ratowanie tego życia, które da się uratować. To przypadek pośredniego przerwania ciąży, który teologowie uznają za moralnie godziwy."
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi
ksiądz
Wysłany: Wto 18:59, 29 Kwi 2008
Temat postu:
Od 1993 r. aborcja w naszym kraju jest legalna w trzech przypadkach, jeśli: • zagrożone jest zdrowie lub życie kobiety; • istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; • ciąża jest wynikiem przestępstwa.
Natomiast stanowisko Kościoła jest bardzo jasne: "Życie nie jest moją własnością, ale darem od Boga, więc nie mogę z nim zrobić co chcę". To co poczęło się jest od samego początku osobą, i nie mam prawa go pozbawiać życia, bez względu na to w jakich okolicznościach powstało (gwałt, rozpusta...), jaką ma chorobę, (np dziecko upośledzone) i nawet ratując siebie. Nie mam prawa decydować o czyjejś śmierci. Lekarze katoliccy mówią, że w przypadku zagrożenia matki - starają się ratować życie obu pacjentom.
an.Ata
Wysłany: Pon 23:29, 28 Kwi 2008
Temat postu: aborcja w Polsce
To ja mam teraz takie poważniejsze pytanie... Otóż ostatnio na Mszy modliliśmy się za grzechy przeciwko życiu w rocznicę ustanowienia prawa o aborcji, ale w Polsce jest w ogóle dozwolona aborcja?
Wiem, że jest dozwolona gdy jest zagrożone życie matki, ale przecież wtedy Kościół dopuszcza aborcję, bo jak jest ciąża poza maciczna to nie ma szans na przeżycie ani płodu, a razie utrzymywania takiej ciąży zagraża życiu matki i z tego, co wiem Kościół nie jest wtedy przeciwny usunięciu jej, bo jest to konieczne... Nie wiem czy są jeszcze jakieś takie przypadki, ale chyba nie... A tak to wydawało mi się, że w Polsce aborcja nie jest dozwolona... Tzn. słyszałam coś, że jest dozwolona do jakiego momentu ciąży, że niby płód nie jest wtedy dzieckiem (mój Katecheta wspaniale nam pokazał jakie są to kłamstwa, ale teraz nie o tym). Jest w Polsce coś takiego dopuszczane?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Soft
.
Regulamin